piątek, 18 maja 2018

Komunijny bukiet z pralinek kokosowych Rafaello

Co roku gdy nadchodzi miesiąc Maj, zaczyna się intensywny czas komunijny. Idąc na uroczystość jako gość prześcigamy się w pomysłach co by tu nowego, bardziej oryginalnego wymyślić jeżeli chodzi o prezent . Oczywiście mam swoje zdanie na ten temat, bo przecież wszędzie trzeba znaleźć umiar .

Zamiast zwykłych kwiatów wymyśliłam bukiet z pralinkami Rafaello, które osobiście uwielbiam. "Bukiet" jest zrobiony na bazie kartonu i styropianu, jest efektowny i smacznie wygląda.

Zamieszczam poniżej kilka zdjęć jak wygląda przed i po wykonaniu. Zapewniam że jest niepowtarzalny i bardzo się podobał komunikowanemu.















środa, 10 stycznia 2018

Kopytka

Kopytka to proste danie w przygotowaniu oraz w spożywaniu 😊.

Do przygotowania kopytek potrzebujemy 🛒:

• 1kg ziemniaków mącznych tzw. kruchych

• 1 szklanka(200ml) mąki pszennej

• 3 łyżki mąki ziemniaczanej

• 1 jajko

•dziś dodatkowo ser półtłusty  250g ( i to będą pierogi leniwe 😁)

Stolnica - blat,  nóż 🔪,mąka pszenna do podsypywania .

Ziemniaki 🥔🥔🥔obieramy ze skórki i osolone 1łyżeczką soli🍚 najlepiej morskiej - gotujemy w wodzie do miękkości .Ciepłe odcedzamy z wody i przeciskamy przez prasę. Przestudzone  łączymy z resztą składników i dzielimy powstałe ciasto na min. 4 części.
Do większego garnka lejemy wodę 💧💦 do połowy zawartości i dodajemy 1 łyżeczkę soli .Każdą z części formujemy w wałeczek o średnicy ok.2 - 2,5cm i kroimy skośnie  na pojedyńcze kopytka.  Kopytka przygotowujemy na raty to znaczy kroimy dwa wałeczki i gotujemy🌡️ .W momencie kiedy gotuje się pierwsza porcja przygotowujemy drugą.Ale uwaga⚠️ ! Kopytka bardzo szybko są gotowe.Wrzucając je do wrzącej 🌡️ wody delikatnie mieszamy drewnianą łyżką 🥄 po dnie żeby nie zniszczyć naszych idealnych😀 kopytek.Jak wypływają na wierzch zaczynamy delikatnie wyławiać łyżką 🥄 cedzakową.  Ja zostawiam chwilkę (2-3 min) na talerzu do odparowania zbędnej ilości wody a w tym czasie roztapiania odrobinę masła do okraszenia. Po lekkim odparowaniu wrzucam kopytka do garnka z masłem i delikatnie porzucam.I tak powtarzam wszystkie czynności aż do wyrobienia całego ciasta wcześniej przygotowanego.Mozna podawać na ślisko posypując cukrem lub przygotować gulasz mięsny np.drobiowy.
Są przepyszne.


Ciasto konsystencja bardzo gęsta


Część ciasta rolujemy 


 Ruloniki dzielimy na kawałki - kopytka


Kroimy ukośnie


Po ugotowaniu 😀😋

niedziela, 10 grudnia 2017

Ciastka czekoladowe


Ciastka czekoladowe

Składniki :

• 100g masła
• 130g cukru
• 30g kakao gorzkiego
• 1 opak.cukru wanilinowego lub 2 łyżeczki cukru waniliowego
• 1 jajko
• 180g mąki pszennej
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• szczypta soli

Wykonanie:
Masło miksujemy z cukrem i jajkiem na gładką i puszystą masę.Po tym czasie dodajemy składniki sypkie ale uwaga dodajemy powoli ponieważ ciasto zaczyna gęstnieć.Mieszanie kończymy łyżką ,ciasto jest bardzo gęste.Z powstałej masy  łyżeczką od herbaty nabieramy porcję ciasta i formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego .Układając na blasze wyłożonej papierem do pieczenia,lekko spłaszczamy. Na każdym ciastku wciskamy cukierki tzw. @m&m`s .Pieczemy w piekarniku po wcześniejszym nagrzaniu w temp.180°C  15 min.
Z porcji wychodzi ok.25szt.ciastek są pyszne i warto od razu zrobić podwójną porcję,ponieważ znikają w mgnieniu oka.


Przed pieczeniem 


Po upieczeniu

czwartek, 9 listopada 2017

Rogaliki św.Marcina

    

                 Rogaliki Św.Marcina

W listopadzie są dwa większe święta tzn. 1 listopad -Wszystkich Świętych oraz 11 listopad święto Niepodległości Polski. W  tym samym dniu obchodzimy imieniny Marcina.
Św.Marcin opiekun mojej rodzinnej parafii był człowiekiem chętnym do niesienia pomocy innym tak też i czynię to ja.Biegnę do Was z przepisem na rogale Św. Marcina. Nie będę pisać skąd tradycja bo to sobie możecie w internecie znaleźć, tylko przechodzę do konkretów.

Składniki na ciasto
- 50g drożdży
- 500ml mleka 3,2%
- 1 kg mąki pszennej
- 1 płaska łyżeczka soli
- 400 g masła (ja wolę ciepłe)

Farsz
- 500g maku białego
- 100g orzechów włoskich
- 100g płatków migdałowych
- 100g rodzynek
- 0,5 szkl. Cukru pudru
- 2 jajka
-ewentualnie skórka z otartej pomarańczy(wcześniej sparzonej)


Lukier 

•1szkl.cukru pudru

•sok z 0.5 pomarańczy

•migdały rozdrobnione


Wykonanie

Ze składników zagnieść ciasto ,miskę przykryć ściereczką, żeby ciasto urosło. Ja oszczędzam jakieś 30min. wkładam ciasto do cudnej miski @Tupperware  . Za 10 min.  mamy urośnięte ciasto.Wyciągamy z miski cała zawartość i rozwałkowujemy na dość duży prostokąt, większy niż stolnica.Składamy wzdłuż dłuższego boku 2 razy.Dzielimy na trzy części i każdą część starannie owijamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki. Po 1godz.wyciagamy jedną część i rozwałkowujemy na grubość.ok.1cm i do wielkości 60/30cmi składamy ciasto trzy razy tym razem wzdłuż krótszego boku i znów zawijamy w folię i wkładamy z powrotem do lodówki.To samo robimy z pozostałymi dwiema częściami ciasta. 

Na kolejny dzień ciasto wyciągamy z lodówki i bierzemy się za farsz.Mak zalewamy wrzątkiem ,tyle żeby go przykryć . A następnie wstawiamy na płytę i gotujemy na wolnym ogniu ok. 15 min.Mieszamy żeby nie przywarło. Potem zostawiamy w garnku ok. 20 min.Odsączamy na sicie i przepuszczamy przez maszynkę min. 2 razy. Razem z makiem przez maszynkę puszczamy bakalie. Jeśli już mamy przygotowany mak dodajemy resztę składników z przepisu na farsz.


Ja smarowałam ciasto miękkim masłem nie wiem tak do końca jak ta wersja ciasta udaje się z zimnym masłem .


Ta właśnie składam ciasto.


Sklejam dokładnie boki żeby masło nie wystawało.Bardzo to ułatwi wałkowanie.



Dość ciasno zwijam w folię spożywczą.

 
Schładzam w lodówce na najzimniejszej półce


Porcję ciasta rozwałkowujemy i kroimy na trójkąty.Na każdy składamy farsz.


Zwijanie zaczynamy od podstawy trójkąta i zakładamy kawałek ciasta ok.2-3cm.


Nacinamy w połowie nałożony kawałek ciasta ,ważne aby przeciąć nie do końca.


Po przecięciu zwijamy dalej aż do szczytu trójkąta.


Gotowe zwinięte rogale układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.Smarujemy skłóconym jajkiem i odstawiamy na ok.30-40min. Włączamy piekarnik 180°C


Wkładamy do piekarnika i pieczemy ok 25-35 min. (zależy od piekarnika) na złoty kolor.


Po wyjęciu z piekarnika polewamy lukremi posypujemy rozdrobnionymi migdałami.


Są pyszne.

piątek, 1 września 2017

Plecak zawsze na czasie

Wakacje ,wakacje i po wakacjach.... A pomysł na plecak wzioł się z potrzeby chwili i parcia dziewczęcej części moich pociech. Dwa kawałki materiału, maszyna, trochę sznurka i gotowe.Poniżej zamieszczam małą instrukcję i mam nadzieję , że czytelną .


Na początek dobieramy materiał ,najlepsza jest gruba bawełna.


Wycinamy dwa prostokąty większy -zewnętrzny o wym.90/35cm, mniejszy wewnętrzny o wym.84/35cm
I jeszcze dwa małe prostokąty o wym.5/8cm


Małe prostokąty zeszywamy na lewej stronie krótszymi bokami i przewracamy na prawą stronę.Zewnętrzny, duży prostokąt składamy w pół i przewracamy na lewą stronę.W miejscu zgięcia materiału wkładamy złożony na pół mały prostokącik tak żeby powstało uszko na sznurek.


Wcześniej jak przygotowywaliśmy sobie materiał ,od brzegu uciętego, od gory odmierzylam z obu stron 6cm i zaraz po tym 1,5cm.To przygotowanie wejścia do tunelu na sznurek.
Oba boki zeszywamy na szerokość stopki pamiętając, że miejsce oznaczone 1,5cm zostawiamy nie zeszyte. Przy czym pamiętamy żeby zakończyć ścieg i rozpocząć rygielkiem.(maszyna w przód i tył☺)


Tak się prezentuje wszyte uszko na sznurek i zeszyty bok od wkładu-podszewki.Zeszywając bok podszewki obojętnie który zostawiamy przerwę ok 8cm, bez znaczenia gdzie .Myk ten wykonujemy po to żeby obrócić całość na właściwą stronę.


Warstwę zewnętrzną wywracamy na lewo natomiast podszewkę na prawo i wkładamy w worek.Dopasowujemy brzegi idealnie do siebie i zeszywamy.


Przez zostawioną lukę po8cm przewracamy całość na stronę właściwą.


Tak wygląda zeszyte właściwa cześć z podszewką.


Zeszywamy 8cm szparę przez którą przewlekałam całość z lewej na prawą stronę.


Następnie w miejscu połączenia materiałów przeszywamy całość tworząc w ten sposób tunel.

W miejscu gdzie zostawiliśmy przerwę 1,5cm wewlekamy sznurek długości ok.1-1,5mz prawej strony zeszytem boki i to samo robimy z lewej strony przeszytego boku.

Jeden z wolnych końców przeciągamy przez uszko wszyte na początku.


Zawiązujemy supełek i zabezpieczamy żeby się nie snuł.I właściwie gotowy.
Tak się prezentuje na modelce.

wtorek, 27 czerwca 2017

Jasiek czyli udogodnienie i ozdoba w jednym.Jaś z zamkiem.

Kto bez jaśka nie może się obejść,chyba nie ma takich osób które nie korzystają z tego typu udogodnień.Przydają się w różnych sytuacjach no i dzisiaj o ubranku dla "Jasia".Materiał, nożyczki, maszyna do szycia, zamek i startujemy 😁

Kolor powłoczek dopasowujemy do wnętrza


Zanim się zabierzemy do szycia należy przygotować niezbędne rzeczy takie jak : 
- miara krawiecka lub taka która nam się sprawdza w użyciu
- nożyczki
- szpilki
- nici
- maszyna do szycia
-materiał


Materiał dobieramy do wnętrza.Jakość, grubość, kolor i ilość dopasowujemy do potrzeb - indywidualnie.W moim wypadku jest to bawełna którą kupuję w sklepie internetowym.


 Możemy dodatkowo użyć ozdobników w postaci taśmy w tym wypadku z bąbelkami zakupiona "na metry" również w sklepie internetowym.


Bawełna jest bardzo wdzięcznym materiałem ,prostym w obróbce i łatwym w szyciu.Wycinam dwa kwadraty o wym.48cm/48cm z czego po 1,5cm zapasu z każdej strony na szwy.Moze trochę dużo ale jak ktoś się uczy to jest wystarczający zapas.


Po wycięciu - skrojeniu kwadratów na jednym z nich przyszywamy taśmę ozdobną ok.1,5cm od brzegu dookoła czyli wszystkie boki kwadratu kończąc taśmą na zakładkę. Końce taśmy powinny na siebie się nałożyć.

 W następnym kroku wszywamy zamek .Robimy to po kolei czyli rozpięte części wszywamy odpowiednio do boków prawego i lewego.


Nakładamy zamek na taśmę ozdobną maksymalnie blisko bąbelków ale na tyle daleko żeby zamek mógł się swobodnie przesuwać.Ja używam w maszynie  stopkę do zamków.


Po wszyciu zamka dokładnie składamy ze sobą na początku skrojone kwadraty i zeszywamy ściegiem prostym trzy boki oprócz tego z zamkiem.
Następnie zeszytem boki obrabiamy ściegiem zygzakowatym lub owerlokiem.


Zamek możemy wszyć od końca do końca ,ale jeżeli mamy krótszy zamek to po wszyciu zamka musimy zeszyć pozostały za i przed zamkiem materiał.Wykonujemy to z ten sposób że odchylamy końcówkę zamka do wewnątrz i zeszywamy na styk w kierunku brzegu materiału.Niestety nie sfotografowałam tego faktu który ujawnił się dopiero przy opisie.

Najważniejsze jest że efekt końcowy jest zadowalający 😁